Zabiegi pozbiorcze mocznikiem
Zabiegi pozbiorcze mocznikiem na opadające liście nie są powszechną praktyką, stosowaną przez sadowników. Doradca wyjaśnia, dlaczego warto wdrożyć je do programu ochrony sadu.
Pierwsza połowa listopada, gdy liście w sadach zaczynają się przebarwiać, to odpowiedni czas, żeby zaplanować wykonanie zabiegu wysoką dawką mocznika. Jego głównym zadaniem jest ograniczenie występowania parcha jabłoni w kolejnym sezonie. Aplikowany o tej porze roku mocznik przyspieszy biodegradację liści, na których bytują obecnie zarodniki parcha.
Karol Madej, doradca sadowniczy z Mogielnicy, w ostatnich latach prowadził w swoim sadzie obserwacje związane z tym zabiegiem. Jego zdaniem dodatkowym korzystnym działaniem jest zmniejszenie problemu związanego z obecnością przędziorków i pordzewiaczy.
Zabiegi pozbiorcze mocznikiem – o czym pamiętać?
Bardzo ważne, aby wykonać zabieg we właściwym momencie. W jakim stężeniu zaaplikować mocznik, kiedy to zrobić i dlaczego zbyt wczesny zabieg utrudni drzewom przejście w fazę zimowego spoczynku?
Dowiedz się więcej z wideo:
Dowiedz się więcej z podcastu: