Cięcie zimowe jabłoni. Przegląd metod
Zbliża się okres, kiedy sadownicy będą wykonywać cięcie zimowe jabłoni. To dobra okazja, żeby przypomnieć charakterystykę poszczególnych metod cięcia i wskazania do ich stosowania.
W ostatnich latach zachodzą zmiany w systemach cięcia zimowego. Często sadownicy sadzą nowy sam na tym samym stanowisku, a także wybierają odmiany drobnoowocowe, np. Galę czy Golden Delicious. Kluczowe przy wyborze metody cięcia jest uwzględnienie specyfiki sadu, siły wzrostu drzew, plonowania czy wcześniejszych problemów. To pozwala dostosować cięcie do potrzeb sadu, np. ograniczenia lub zwiększenia siły wzrostu.
Po co wykonuje się cięcie zimowe jabłoni?
Cięcie zimowe jabłoni ma za zadanie odpowiednie uformowanie koron drzew, zapewniające dobre doświetlenie owoców i ich optymalną wielkość. Zabieg ten stanowi pierwszy etap przerzedzania. Kluczowe jest zachowanie balansu między wzrostem drzewa a owocowaniem, co gwarantuje stabilne plony. Zbyt mocne cięcie może zwiększyć wzrost wegetatywny, a skutkiem zbyt słabego są drobne, słabo wybarwione owoce oraz zahamowanie wzrostu. Doświetlenie odgrywa kluczową rolę w fotosyntezie, która wpływa na wytwarzanie cukrów niezbędnych do wzrostu owoców.
Cięcie na klik
Cięcie na klik to metoda przycinania roślin, która pobudza je do wytwarzania pędów zakończonych pąkami kwiatowymi. Polega na usuwaniu silnie rosnących gałęzi nad pierwszym piętrem. Ważne, by pozostawić czop o długości 5-10 cm, bo to z niego wyrosną pędy z pąkami kwiatowymi. Usuwa się także starsze, wyeksploatowane gałęzie (również na czop), które nie owocują już tak dobrze.
Trzeba pamiętać też o usunięciu nieproduktywnych pędów, które nie mają pąków kwiatowych. Ważnym elementem jest tworzenie tzw. okien, które zapewniają lepszy dostęp światła do dolnej części korony. Przewodnik przycina się na klik, gdy roślina urośnie do optymalnej wysokości.
Cięcie metodą Mathy
To metoda autorstwa Petera Mathy, sadownika z Południowego Tyrolu. Stanowi ona udoskonalenie systemu cięcia na klik i zyskujące popularność w ostatnich latach. Jest szczególnie skuteczna przy odmianach drobnoowocowych o słabej sile wzrostu. Metoda ta polega na utrzymywaniu korony drzewa w kompaktowej formie, o szerokości 40-50 cm, oraz koncentrowaniu się na pędach jednorocznych – dłuższe niż 20 cm przycina się za trzecim oczkiem, a krótsze pozostawia.
Tak jak w tradycyjnym cięciu na klik, metoda Mathy polega na budowie tzw. stołu, składającego się z 5-6 gałęzi przycinanych od pierwszych lat. Starsze pędy usuwa się na długi czop (ok. 10 cm), co stymuluje wzrost nowych pędów z pąkami kwiatowymi. Kompaktowa korona skupia owocowanie blisko przewodnika, zapewniając lepsze doświetlenie owoców, co wspomaga fotosyntezę, produkcję cukrów, wybarwienie i rozmiar owoców.
Metoda Mathy jest coraz popularniejsza Polsce, zwłaszcza w sadach zakładanych na tych samych stanowiskach. Nie powinno się jej stosować w kwaterach o dużej sile wzrostu, gdyż jej celem jest stymulowanie rośliny do bardziej intensywnego wzrostu.
Cięcie mechaniczne
Rosnąca popularność tej metody wynika z rosnących kosztów produkcji. Zaleca się wprowadzanie jej w młodych sadach. W przypadku starszych, kilkunastoletnich drzew z szerokimi koronami (powyżej 80-90 cm) trudniej utrzymać ścianę owoconośną blisko przewodnika, co jest celem cięcia mechanicznego. Pierwszy rok po wprowadzeniu tej metody w starszych sadach może przynieść spadek wielkości plonu. W takiej sytuacji zmianę systemu cięcia należy przeprowadzać stopniowo, w kilku etapach.
1. Przekształcanie sadu rozpoczyna się od ręcznego cięcia odmładzającego, polegającego na usunięciu 2–4 najgrubszych gałęzi. Takie działanie powtarza się przez kilka lat, aby przygotować sad do cięcia mechanicznego, ale nie powodować obniżenia plonów.
2. Następnie stosuje się cięcie mechaniczne, dostosowując jego intensywność do rozstawu sadu. Przy rozstawie 3,5 m x 1 m cięcie przeprowadza się w odległości 45–50 cm od pnia, a w sadach o szerokości międzyrzędzi 3 m –30 cm od pnia.
3. Powtarzanie cięcia odmładzającego. Usuwanie najstarszych i najgrubszych gałęzi, pozostawianie czopów o długości 5–10 cm, z których będą wyrastać krótkopędy zakończone pąkami kwiatowymi. Przeprowadza się też skracanie pędów wzdłuż rzędów, żeby nie przewieszały się i nie krzyżowały.